czwartek, 26 lutego 2015

#19

Wczorajszy dzień zawaliłam. Po tygodniu diety. Teraz zaczynam znów od nowa. Ale z jak najmniejszymi bilansami. Nie mam już czasu na zdrowe odchudzanie. Na zdrową dietę przyjdzie czas jak zobaczę 50kg na wadze. Teraz codziennie zapisuje bilanse na blogu, inaczej będę zawalać. Będę też liczyć ile kalorii zjadłam wciągu tygodnia. Przez marzec chce schudnąć jak najwięcej się da. Znów zaczyna się zabawa z brudzeniem talerzy itp żeby unikać obiadów. Najgorzej będzie w weekendy, wtedy nie mam jak udawać, że jadłam.

Dzisiejszy bilans:
-2 wafle kukurydziane 38kcal
-1,5 malutkiego jabłka 75kcal
-herbata z cukrem i cytryną 30kcal

=143kcal

Trzymajcie się kochane x




6 komentarzy:

  1. Bardzo ładny bilans, wspieram Cię zawsze bo jesteś tutaj ale uważaj na siebie i działaj w zgodzie z samą sobą. Jak poczujesz się źle, zaradź temu, zdrowie najważniejsze. Ale cieszę się, że jesteś zmotywowana i wiesz czego Ci trzeba. ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cię za ten niziutki bians, nie potrafię na takim przetrwać :D A tym jednym dniem się mocno nie przejmuj ;) Byle do przodu.
    SA

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny bilans, masz silną wolę. Zazdroszczę :) :c
    Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam:
    http://dziennik-motylkowych-marzen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny bilans,tak trzymaj ;)
    A i zapraszam też do mnie na mojego bloga,jak możesz to wpadnij ;)
    Dodaje do obserwowanych,powodzenia <3

    OdpowiedzUsuń
  6. 50 yrs old Structural Analysis Engineer Xerxes D'Adamo, hailing from Manitou enjoys watching movies like Chapayev and Stand-up comedy. Took a trip to Rock-Hewn Churches of Ivanovo and drives a Ferrari 330 TRI/LM Spider. zrodlo

    OdpowiedzUsuń